To wyjątkowe coroczne 27 Triduum miało bogaty przebieg, bo cały program wypełniły ważne wydarzenie formacyjne:
1. Pierwsze to rekolekcje, prowadzone w tym roku przez jezuitę, o. Piotra Idziaka (SJ), znanego wielu rycerzom z Kalisza, gdzie posługiwał jeszcze wtedy, kiedy tam miały miejsce uczty duchowe w ramach TRIDUUM ku czci Boga Ojca.
– Na tę ucztę duchową przyjechało 136 uczestników oraz 107 osób na nocne czuwanie. Razem – 243 osoby. (O 25 OSÓB MNIEJ NIŻ W ROKU UBIEGŁYM)
Oto miejscowości i ilość przedstawicieli: BEŁCHATÓW-16, BERLIN-3, BOCHNIA–ŁĄKTA-25, CHOSZCZNO-4, DZIKOWIEC KŁODZKI-1, GDAŃSK-5, GDYNIA-PIERWOSZYNO-8, GLINOJECK-5, GLIWICE-4, GOŁĘBIEWO WIELKIE-2, GOSZCZYN-1,GŁUBCZYCE-9, GŁUCHOŁAZY-1, JASTRZĘBIE Zdr.-1, JÓZEFOSŁAW-3 KALISZ-1, KIELCE-6, KONSTANCIN-2, KOSZALIN-6, KRAKÓW-2, KRAŚNIK-28, ŁAPY-1, NOWY SĄCZ-5, OPOLE-6, PELPLIN-3, PIASECZNO-1, PILICA-3, PIOTRKÓW TRYB.-3, PLESZEW-15, PŁOŃSK-3, PODDĘBICE-2, POZNAŃ-7, PUCK-3, RACIBÓRZ-2, RADOM-4, SIEDLCE-8, STANOMIN-2, SZCZECIN-11, TRZCIANKA-2, WRKA-2, WARSZAWA-10, WŁOCŁAWEK-9, WROCŁAW-6,
– Uczestnicy, którzy jeszcze nie dostąpili przyjęcia Płomienia Miłości Niep. Serca Maryi mogli przyjąć go od duchownych posługujących TRIDUUM… Jednocześnie obecni mogli otrzymać łaskę „powtórnego narodzenia się” przez Łono Matki Bożej przyjmując okrycie Płaszczem Matki Bożej z Gudelupe, którego kustoszem jest ks. Lesław Krzyżak, z BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM nałożenia rąk kapłańskich przez o. Piotra Idziaka. Dla uczestników była taka możliwość w piątek wieczorem, 1.08. a dla pozostałych przybyłych w nocy po Mszy św. 3.08.2025r.
– Uczestnicy rekolekcji jak i zjazdu mogli zaopatrzyć się w stosowne, różne publikacje książkowe m.in. Legionu MRMSJ, dewocjonalia prezentowane przez Małgorzatę i Tadeusza z Włocławka.
2. Po drugie – to Nocne czuwanie z Bogiem Ojcem i adoracja Boga w Najświętszym Sakramencie wg przygotowanego przez organizatorów przebiegu i ofiarowaniem…
– Na Mszy św. o północy podczas XXVII Triduum ku czci Boga Ojca w szeregi Legionu MRMSJ wstąpiło 13 nowych rycerzy przez złożenie ustnych przyrzeczeń i pisemnych deklaracji:
1. Jadwiga S. – nr. dypl. 1711 – Kraśnik – Ośrodek Lubelski
2. Danuta H. – nr. dypl. 1712 – Wrocław – Ośrodek Wrocławski
3. Zofia S. – nr. dypl. 1713 – Wrocław – Ośrodek Wrocławski
4. Maria K. – nr. dypl. 1714 – Wrocław – Ośrodek Wrocławski
5. Czesław K. – nr. dypl. 1715 – Głubczyce – Ośrodek Opolski
6. Agnieszka B.- nr. dypl. 1716 – Gliwice – Ośrodek Gliwicki
7. Marzena Z. – nr. dypl. 1717 – Opacz-kolonia – Ośrodek Warszawski
8. Joanna B. – nr. dypl. 1718 – Józefosław – Ośrodek Warszawski
9. Andrzej Z.- nr. dypl. 1719 – Bełchatów – Ośrodek Łódzki
10. Sabina Z. – nr. dypl. 1720 – Bełchatów – Ośrodek Łódzki
11. Małgorzata S. – nr. dypl. 1721 – Poddębice – Ośrodek Łódzki
12. Maria R.- nr. dypl. 1722 – Gliwice-Sośnica – Ośrodek Gliwicki
13. Beata S. – nr. dypl. 1723 – Grobniki – Ośrodek Opolski
Ponadto 9 kandydatów na rycerzy złożyło ZGŁOSZENIA na czas postulatu:
1. Jolanta D. – Kartuzy – Ośrodek Pelpliński
2. Hanna P. – Plewiska – Ośrodek Poznański
3. Dominika L. – Plewiska – Ośrodek Poznański
4. Sebastian B. – Bilcza – Ośrodek Kielecki
5. Aneta W. – Siedlce – Ośrodek Siedlecki
6. Teresa L. – Głubczyce – Ośrodek Opolski
7. Jolanta M. – Grobniki – Ośrodek Opolski
8. Paulina M. – Maciejowa – Ośrodek Tarnowski
9. Teresa P. – Glinojeck – Ośrodek Płocki
3. Po trzecie – Ważnym dla Legionu jest posiedzenie Zarządu, które ma za zadanie w wąskim gronie wsłuchać się i rozeznać, wyznaczyć i przedstawić kierunki działań dla Zgromadzenia Animatorów. Pochylono się nad wyznaczonymi punktami przebiegu obrad:
1) Streszczenie – krótkie odniesienie do wybranych, najważniejszych kwestii SPRAWOZDANIA z dotychczasowej działalności prezesa Zarządu Legionu MR MSJ.
2) Pochylenie się nad odwołaniem dotychczasowego składu Zarządu i wyborem nowego zgodnie z paragrafem 32 Statutu Legionu MRMSJ. ( zob. Vademecum str. 28 )
3) Pochylenie się nad jasnym wyjaśnieniem i uporządkowaniem struktur Legionu w zakresie dyscypliny, zasadami wstępowania i ustania członkostwa oraz wykluczeniem z Legionu (w świetle Rozdziału IV Statutu ( zob. Vademecum – Statut str. 25-26 )
4) Przyjęcie decyzji i uchwały co do działań regulujących sprawy finansowe Legionu w świetle podjętych działań prawnej rejestracji Stowarzyszenia Legionu i otworzenia konta bankowego na potrzeby Legionu.
5) Pochylenie się nad działaniami zatwierdzenia Legionu przez Episkopat Polski.
6) Plan pracy i propozycje na kolejne 12 miesięcy (wg SPRAWOZDANIA)
7) Pochylenie się nad propozycją drugiego terminu zebrania Zarządu i Zgromadzenia.
8) Wysłuchanie głosu przedstawicieli Zarządu i Zgromadzenia przygotowanych wniosków, sugestii, propozycji, rozwiązań tematów istotnych, trudnych w lokalnych strukturach Legionu.
9) Wnioski, sugestie, ustalenia (powrót do rocznych sprawozdań lokalnych), Uchwały…
4. Po czwarte – Co rocznym ważnym wydarzeniem jest Zgromadzenie Animatorów czyli przedstawicieli Legionu MRMSJ, których przybyło 31 osób przy asystencji ks. Lesława Krzyżaka. Pochylono się nad kilkoma ważnymi zagadnieniami; nie podjęto żadnej uchwały.
– Przyjęto sprawozdanie prezesa Zarządu za okres 5.08.2023-3.08.2024 (zgodnie z par. 27 pkt. 1 STATUTU Legionu MRMSJ).
– Pozostawiono dotychczasowy Zarząd Legionu – przedstawicieli z ośrodków: koszalińsko-kołobrzeski (Wiesław K. prezes), szczecińsko-kamieński (I z-ca prezesa Anna A.S.), łódzki (II z-ca prezesa, Andrzej K.), warszawsko-praski (Sekretarz Zarządu, Maria M.), szczecińsko-kamieński (Skarbnik, Przemysław P.) To zgodnie z par. 27 pkt. 2 STATUTU Legionu MRMSJ.
– Pozostawiono członków Zarządu z ośrodków: gdańskiego (Barbara N.), pelplińskiego (Bożena K.), siedleckiego (Zofia Cz.), tarnowskiego (Łucja K.), wrocławskiego (Teresa L.), w których Legion został zatwierdzony w tych Kościołach lokalnych.
– Została przedstawiona świeża informacja o podjętych działaniach zmierzających do zatwierdzenia Legionu w Kościele w Polsce. 18.03.2025 w Sekretariacie KEP /po półrocznym procesie zbierania dokumentów/ została złożona i przyjęta stosowna dokumentacja, której kopia została zaprezentowana obecnym uczestnikom Zgromadzenia Animatorów. Podziękowano animatorom i przedstawicielom lokalnych struktur Legionu za dostarczone świadectwa, opinie, sprawozdania, które zostały załączone do pisma przewodniego skierowanego do Metropolity Gdańskiego, Arcybiskupa Tadeusza Wojdy, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przedstawiciela hierarchii Kościoła w Polsce.
– Wysłuchano sprawozdania II z-cy prezesa Andrzeja K. krajowego koordynatora ds. personalnych aby usłyszeć o obecnej kondycji Legionu.
– Wysłuchano I z-cę prezesa Anię A.S. w zakresie podjętych praktykach zobowiązań modlitewnych w Legionie.
– Przemek P. – skarbnik Zarządu zdał sprawozdanie o funkcjonowaniu od 1,5 roku konta bankowego na potrzeby Legionu, który funkcjonuje już od grudnia 2023 r.
– Przedstawiciele otrzymali stosowne materiały informacyjne m. in. tekst sprawozdania zarządu, treść ofiarowania i grafik adoracji ku czci Boga Ojca całej ludzkości na czas tego nocnego czuwania ku czci Boga Ojca, aby móc zapoznać się z intencjami całej uczty duchowej jak i poszczególnych godzin dyżurów, by prowadzone modlitwy przebiegały sprawnie i w jedności całej wspólnoty według zaplanowanego harmonogramu, angażując wszystkich obecnych.
5. Po piąte – Uczestnicy mogli skorzystać z dodatkowych praktyk duchowych:
– Nałożenia płaszcza Matki Bożej z Guadelupe
– Przyjęcia Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi
– Przyjęcia Szkaplerzy
mr Wiesław
P.S. 1.
Wielkie Bóg zapłać składamy ks. Krzysztofowi Zubkowi z Towarzystwa Chrystusowego za ofiarowaną Mszę św. w int. rekolekcji, zjazdu… całego XXVII Triduum ku czci Boga Ojca o błogosławione owoce dla wszystkich uczestników, prowadzących… Dziękujemy za trud przyjazdu do Niepokalanowa, aby swoją obecnością utwierdzić nas i umocnić naszą wiarę i ofiarę. Ks. Krzysztof prowadził rekolekcje w Częstochowie dla Legionu MRMSJ… Był na urlopie u rodziców i specjalnie przyjechał do nas… Dziękujemy z serca ks. Krzysztofie.
Kilku uczestników podjęło trud napisania kilku i więcej zdań – jak zostało przyjęte, jak odebrane to bogactwo duchowe jakie Bóg Ojciec zgotował nam podczas XXVII Triduum w Niepokalanowie od 1-3.08.2024. Co najbardziej mnie dotknęło, jakie treści najbardziej przemówiły… To wszystko w jednym artykule w trzech odsłonach pt. RELACJE, REFLEKSJE, UWAGI UCZESTNIKÓW UCZTY DUCHOWEJ W NIEPOKALANOWIE W RAMACH XXVI TRIDUUM KU CZCI BOGA OJCA, 1-3 SIERPNIA 2025 /zob. str. 17/.
Należy podkreślić apostolstwo modlitwy, jakie jest udziałem peregrynujących obrazów i figur poświęconych ku czci:
1. Ikona św. Andrzeja Boboli – przyjęli rycerze z Trzcianki
2. Dzieciątko Praskie – przyjęli rycerze z Kraśnika
3. Obraz Matki Bożej Pani Wszystkich Narodów – przyjęli rycerze z Gliwic
4. Koronowany Obraz Króla Miłosierdzia – przyjęli go rycerze z Rybnika
5. Ikona Boga Ojca – przyjęli rycerze z Kielc
6. Obraz Króla Miłosierdzia i Polski – u rycerzy z Bełchatowa
7. Figura Matki Bożej z Guadelupe – przez cały czas podjęli rycerze z Pelplina, Lipice
8. Figura św. Józefa Patrona Kościoła – przyjęli rycerze ze Szczecina
RELACJE, REFLEKSJE, UWAGI UCZESTNIKÓW UCZTY DUCHOWEJ W NIEPOKALANOWIE
W RAMACH XXVI TRIDUUM KU CZCI BOGA OJCA, 1-3 SIERPNIA.2025
1.
ECHO REKOLEKCJI ŚW. KU CZCI BOGA OJCA W NIEPOKALANOWIE,
u św. Maksymiliana M. Kolbego wg mr Bożeny
To była piękna uczta duchowa… Tak jak otworzyliśmy się na miłość Bożą, tak nas Tatuś obdarzył. Odjeżdżając z rekolekcji, byliśmy jak świetliste pochodnie. Wszyscy rycerze Legionu MRMSJ otrzymali ogromny dar od Boga… Zostały napełnione dusze mocą światłości nadprzyrodzonej… Że kto spojrzy na tę osobę – otrzyma łaskę nawrócenia. Mamy ogromne zadanie przebywać w łasce uświęcającej, aby należycie wypełniać wolę Bożą. Służebnica pańska
2.
RYCERKI Z KRAŚNIKA: UTKWIŁA NAM W SERCACH NAUKA O PIOTRA…
Szczęść Boże.
Niech będzie POCHAWLONY JEZUS CHRYSTUS I MARYJA ZAWSZE DZIEWICA.
Będąc na rekolekcjach ku Czci BOGA OJCA w NIEPOKALANE w Ramach Triduum, które prowadził O Piotr Idziak przy asystencji ks. Lesława Krzyżaka, utkwiła nam w sercach nauka o Piotra, jak dobry jest BÓG OJCIEC.
Bez Woli BOGA OJCA świat by nie istniał.
Tak Wielki BÓG Ojciec ulitował się nad nami nędznymi grzesznikami, iż przez Maryję dał nam swego Syna JEZUSA .
Przez Narodzenie Pana Jezusa jego życie, śmierć, Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie, jesteśmy dziećmi Bożymi mamy tą łaskę sakramentu pokuty i EUCHARYSTII.
Ojciec Piotr wskazał jak ważna jest „Cisza”, aby usłyszeć głos BOGA nie tylko w kościele ale również i w domu.
Tłumaczył jak przyjmujesz Pana Jezusa do serca, bądź z PANEM w swoim tabernakulum i adoruj KRÓLA KRÓLÓW w cichości, bez słów Pan Jezus mówi do mnie.
Jak będziesz słuchał będzie mówił i do Ciebie.
Zatroszczmy się o Ciszę dla Pana Jezusa, to łaska Boża będzie się rozlewać w nas a przez nas także na ludzi.
OJCIEC Piotr promieniował swoją „Ciszą, pokojem i wielką pokorą”, ta Cisza i pokora ukazała wielką miłość BOŻĄ, którą przelewał do naszych serc.
Poprosiłam o modlitwę przygotowawczą do rekolekcji, którą Ojciec posiadał, oczywiście podarował nam ją OJCIEC Piotr; dzielę się nią bo… jest piękną… /Zamieszczona poniżej artykułu…
Ks. Lesław Krzyżak nasz kochany opiekun który również pomagał w rekolekcjach. Pragnę podziękować BOGU Ojcu za tę łaskę okrycia nas PŁASZCZEM MATKI BOŻEJ Z GŁADELUPE przez ks. Lesława i omdlenia nas przez o Piotra poprzez nałożenie rąk kapłańskich.
Jak zobaczyliśmy DZIECIĄTKO JEZUS PRASKIE /podarowane wspólnocie przez rycerkę z Grudziądza do peregrynacji w Legionie/ odczułyśmy w naszych sercach, iż Boże Dzieciątka pragnie być w Kraśniku u Małych Rycerzy, aby nawiedzać nasze rodziny i nasze miasto.
Z wielką euforią pragniemy BOGU OJCU podziękować za Dzieciątka JEZUS, które jest wielką Miłością, jak również za owocnie przeżyte rekolekcje. Bóg zapłać…
MR z Kraśnika: Magdalena i Barbara
MODLITWA PRZYGOTOWAWCZA
Otrzymana od o. Piotra Idziaka SJ
Niezmierzony Majestacie, Boże mój i Panie mój!
Przed Twoim obliczem uniżony, uwielbiam i adoruję Ciebie tutaj obecnego i słuchającego mnie.
Ja proch i ziemia bezpłodna, niegodny Twego wejrzenia dla niezliczonych grzechów moich, za które żałuje z całego serca mego i o przebaczenie proszę, przemawiam do Ciebie Pana mego i Boga mego.
Naucz mnie, Panie, pełnić Twą wolę i spraw, aby wszystkie moje zamiary, słowa i czyny, zmierzały wyłącznie do służby i chwały Twego Boskiego Majestatu.
Daj mi, co rozkażesz, a rozkaż, co zechcesz, Boże mój i wszystko moje!
Ojcze niebieski, napełnij pamięć moją świętymi myślami i użycz w nich siły i wytrwania.
O Jednorodzony Synu Boga, rozjaśnij umysł mój światłem Twych prawd niebieskich i użycz mi jak najlepszego ich zrozumienia.
O Duchu Przenajświętszy, rozpal serce moje gorącymi uczuciami Twymi, a tak je we mnie podsycaj, bym nigdy w nich nie ochłódł, ale abym płonął miłością Bożą odznaczał się gotowością pójścia za wolą Stwórcy.
Matko Najświętsza, wspomóż Syna Twojego i miłosierne Twe oczy zwróć na mnie.
Święty Józefie, przenikający na wskroś prawdy Boże, naucz nas modlić się.
Święty Aniele Stróżu oddal ode mnie wszelkie złe myśli. Amen.
3.
RELACJA RYCERKI TERESY Z WARSZAWY
W dniach 1 – 3 sierpnia 2025 r., w czasie Triduum ku czci Boga Ojca, które miało miejsce w Niepokalanowie, miałam szczęście brać udział w rekolekcjach prowadzonych przez jezuitę o. Piotra Idziaka. Asystentem Triduum był ks. Lesław Krzyżak.
Bardzo wzruszająca była dla mnie postawa naszych Kapłanów: Księdza Lesława i Księdza Piotra – rekolekcjonisty, przy okrywaniu uczestników rekolekcji płaszczem MB z Guadalupe.
Pomimo widocznego na ich twarzach zmęczenia po całym intensywnym dniu, urzekła mnie ich cierpliwość, zwłaszcza iż uczestnicy rekolekcji nie zawsze byli zdyscyplinowani.
Wspaniałym świadectwem wiary, które budowało też naszą wiarę, była wzajemna modlitwa nad sobą obu kapłanów i okrywanie się płaszczem MB z Guadalupe.
Wielkim przeżyciem była nocna Adoracja ku czci Boga Ojca. Wypowiadane z serca przez ks. Lesława modlitwy uwielbienia Boga Ojca spowodowały u mnie uczucie ogromnej wdzięczności Bogu za opiekę nade mną i nad światem, wdzięczności za powołanie małych rycerzy i za możliwość bycia jednym z nich.
Chyba po raz pierwszy uświadomiłam sobie, iż my, jako uczestnicy rekolekcji, gdy przybyliśmy do Niepokalanowa, mieliśmy wszystko przygotowane – zamówione pokoje, uzgodnione posiłki, i najważniejsze – stworzony cały program: temat rekolekcji, zaproszoną osobę prowadzącą i choćby przygotowany wydrukowany plan. Dlatego mam wielki szacunek dla osób odpowiedzialnych za organizację tych rekolekcji: mr Wiesława i mr Marię [także mr Andrzeja], dzięki którym rekolekcje mogły się odbyć (zapewne osób biorących udział w przygotowaniu było więcej i im również dziękuję). Wyobrażam sobie, ile organizatorzy musieli poświęcić swojego czasu przed rekolekcjami i w trakcie ich trwania, abyśmy mogli korzystać z owoców tego spotkania.
A oto zdania, które utkwiły mi w pamięci (oby na zawsze).
Człowiek ma w sobie dwie rzeczywistości – cielesną i duchową i to w człowieku odbywa się walka pomiędzy tymi rzeczywistościami. My, wierzący w Chrystusa, jesteśmy wezwani przez Niego do wyboru rzeczywistości duchowej.
Ojciec rekolekcjonista poprzez przytoczenie sytuacji, gdy dwaj uczniowie biegli do pustego grobu Pana Jezusa, i św. Jan wyprzedził św. Piotra. pokazał nam, iż w Piśmie Św. wszystkie fragmenty są ważne, a to wyprzedzenie przez św. Jana było także wyprzedzeniem w wierze.
Zły duch najpierw prowadzi nas w kierunku zła, ale jeżeli nie może, to stara się zasiać w naszym sercu zwątpienie: „przecież to jest Syn cieśli, a Jego Matce jest na imię Miriam. Żyją tu też Jego bracia i siostry”.
Gdy przychodzi myśl od ducha dobrego, aby np. pomodlić się, wtedy przychodzi myśl od ducha złego, iż np. pozostało tyle rzeczy do zrobienia. Może być też pokusa, iż nałożymy sobie za dużo modlitwy i wtedy tracimy tę relację osobową z Bogiem.
W języku hebrajskim nie ma słowa „kuzyn”. Jednakże protestanci posługują się tym tekstem, błędnie go interpretując, wierząc, iż Maryja miała więcej dzieci.
My trwajmy w wielkiej tradycji ojców.
Obecnie coraz trudniej o ciszę, która jest tak ważna, gdyż daje większą możliwość, aby łaska Boża w nas działała i aby nas przemieniała. Hałas oddziela nas od Boga.
Człowiek cielesny boi się światła, bo gdy wchodzimy w światło, to tracimy władzę i wchodzimy w relację z Tym, który jest światłem – z Bogiem Ojcem. Gdy przejdziemy przez ciemną bramę śmierci, to zobaczymy prawdziwą Światłość – zobaczymy Boga.
My pochodząc od Boga, tęsknimy za światłem, które daje nam poczucie bezpieczeństwa.
Światłość przychodzi do nas przez Chrystusa. Uczniowie doświadczyli jej podczas przemienienia na Górze Tabor.
Starajmy się więc choć kilka minut dziennie być w ciszy i modlić się do Ojca; wtedy wzrastamy w relacji osobowej z Bogiem.
Hałas chce zagłuszyć w nas pustkę i nicość, których my się boimy. Uciekamy więc w hałas.
Gdy karmimy się Słowem Bożym to nasza euforia trwa długo. Jest w nas pokój, nie boimy się śmierci, gdyż już jesteśmy zanurzeni w Bogu.
Ludzie umierając najbardziej potrzebują obecności drugiej osoby.
Św. Alfons Maria Liguori powiedział, iż cała świętość i doskonałość duszy polega na umiłowaniu Jezusa Chrystusa, a Miłość Boża zespala w nas wszystkie nasze cnoty, czyniąc nas jednością.
Bóg Ojciec postanowił pozyskać człowieka Swoimi darami i „zobowiązać” człowieka do miłowania Go. Dał człowiekowi duszę na obraz i podobieństwo Boże, obdarzoną pamięcią, rozumem i wolą.
Dzięki pamięci można zbudować relacje między ludźmi. w tej chwili przez edukację niszczy się pamięć, a ona jest podstawą życia duchowego.
Rozum może czytać tylko to, co dostarczymy mu poprzez pamięć. Wtedy rozum to analizuje przekazuje do naszej woli. Od tego zależy nasza siła duchowa.
Rozum rozważa to, co dostarcza mu pamięć i przekazuje woli.
To grzech sprawił, iż idziemy w kierunku brzydoty: wykonujemy tatuaże, kolczyki w nosie itp.
Gdy Bóg stwarza człowieka, stwarza też ducha, a na Chrzcie Świętym otrzymujemy Ducha Bożego.
Każdy grzech śmiertelny „wygania” Ducha Bożego.
Im bardziej my obumieramy, tym bardziej żyje w nas Chrystus i promieniujemy Bogiem.
Aby oczyścić siebie i oczyścić naszych przodków, czyli jakby „naprawić” sprawy międzypokoleniowe, możemy:
– zamówić 33 Msze Św. za przewinienia naszych przodków i 34-tą Mszę Św. wynagradzającą,
– przejść przez bramę w kościele Jubileuszowym, by uzyskać odpusty z tym z jubileuszem związane…
– ochrzcić dzieci z aborcji dokonanych przez przodków (najlepiej zamówić Msze Św. za dzieci z aborcji),
– oddać siebie, męża/żonę, dzieci, zięciów/synowe, wnuki, aby Pępowina matki Bożej odżywiła nas i naszych bliskich.
/Więcej w tym temacie zob str. …/
Bóg, który jest duchem, stwarza najpierw świat duchowy (byty anielskie), a potem świat materialny.
Ta wielka bitwa pomiędzy światem cielesnym i duchowym ciągle trwa i najpierw rozgrywa się w naszym sercu.
Modlitwa. Jest cechą charakterystyczną dla życia duchowego. Jest to rozmowa, gdzie najpierw trzeba nauczyć się słuchać, choć mówienie jest łatwiejsze.
Na początku powinniśmy uświadomić sobie, iż Bóg jest w swoim majestacie niezmierzony, niepojęty, nieogarniony. W Nim jest życie w pełni, a my do tego życia pielgrzymujemy.
Bóg nie jest naszym kolegą, którego możemy poklepać po ramieniu.
Na modlitwie nie zwracamy się do tworu naszej wyobraźni, ale do Ojca, którego zna Jezus.
Modlitwa jest rozmową z Bogiem, a rozmowa jest wymianą myśli.
Nauka modlitwy to także nauka myślenia, a myślenie obejmuje całego człowieka.
Ojciec to ten, który daje życie i podtrzymuje życie, który kocha, troszczy się, daje poczucie bezpieczeństwa i wyprowadza nas z niebezpieczeństwa, dając nam Swojego Syna.
Ojciec duchowy to ten, który troszczy się o duszę osoby.
Bóg obdarowuje nas zmysłami, które ułatwiają nam kontakt z otoczeniem. Wtedy rodzi się pojęcie dobra i zła.
Pokarm duchowy dociera do nas poprzez obraz i dźwięk i podobnie jak pokarm cielesny może być zatruty.
Uczucia mogą oddziaływać na nasze zmysły, np. w czasie bólu trudno nam kontynuować relacje.
Związek duszy i ciała sprawia, iż to co widzimy wpływa na nasze ciało.
To co czynimy wpływa też na naszą duszę.
Modlitwa Ojcze nasz.
Ojcze nasz, tj. Ojciec wielkiej rodziny, który walczy o swoje dzieci.
Który jest w Niebie, tj. wszystko podtrzymuje Swoim istnieniem. Trudno jest nam wejść w tę rzeczywistość i potrzeba nam wiary, aby przybliżyć się do Niego. Niestety, czasami obraz ojca ziemskiego przeszkadza nam w zobaczeniu Ojca Niebieskiego.
Obecnie nie wszyscy mężczyźni dorastają do ojcostwa – mężczyźni są bardzo poranieni i muszą powrócić do Bożego ojcostwa.
Brak podstawowej relacji z Ojcem Niebieskim powoduje, iż mężczyźni nie rozwijają swojego ojcostwa, a w rodzinie powinno być harmonijne dopełnienie ojcostwa i macierzyństwa. Powołanie to ubogaca naszą osobowość.
Kryzys ojcostwa wynika z tego, iż będąc osobą możemy rozwijać się tylko w relacji z drugą osobą.
Przyczyną zachwiania ojcostwa są zranienia po grzechu pierworodnym.
A oto przykłady z Pisma Świętego relacji ojca z dziećmi
i wynikające z tego konsekwencje:
– Za brak ojca i za brak roztropności Mojżesz zapłacił 40 latami pobytu na pustyni, gdzie dojrzewał.
– Ojciec Jakuba faworyzował Ezawa, a kontrolę przejęła matka.
– Jakub miłował Józefa najbardziej ze wszystkich swoich synów, a Józef wynosił się nad braćmi, powodując wśród nich uczucie zazdrości.
Ojcostwo według ciała i według ducha.
Ojcostwo duchowe wiąże się z troską dawania i troską o życie.
Kiedy wypowiadamy z wielka miłością słowo „Ojcze”, to zobaczymy światłem wiary, iż On nas karmi, leczy, uzdrawia.
Ojciec w Swojej dobroci posyła nam Syna, aby był naszym bratem.
Przez Serce Jezusa Chrystusa możemy przylgnąć do Serca Ojca.
Święć się Imię Twoje tzn. aby Imię Boże było czczone przez wszystkich. Przez poznanie wchodzimy w zachwyt nad Bogiem, który mnie tak cudownie stworzył, na swoje podobieństwo i wchodzimy w zachwyt nad światem.
Nic nie jest nasze, ten cudowny świat jest darem Boga, każde tzw. „zielsko” ma swoje działanie, tylko my nie zawsze znamy ich działania.
Przyjdź królestwo Twoje z modlitwy Ojcze nasz jest porównywane do perły (Królestwo to 8 błogosławieństw), czyli prosimy o prawdziwe zwycięstwo dobra nad złem.
Naszym szczęściem i powołaniem jest być blisko Ojca.
Bądź wola Twoja tj. celem naszego życia, naszym powołaniem, jest wypełnianie woli Ojca.
Powinniśmy napełnić naszą pamięć Słowem Bożym, aby nasz rozum mógł wzrastać i abyśmy potrafili i chcieli pełnić Wolę Bożą.
W świecie bez Boga ludzie odczuwają lęk. Pełniąc Wolę Bożą to choćby gdy w świecie panuje niepewność i chaos, my mamy w sobie pokój.
Dzięki światłu wiary widzimy mądrość Boga.
Nasza rozmowa rodzi się w myśli i to myśl jest terenem spotkania Boga, a Bóg zawsze nas słucha i widzi nasze cierpienia.
Myśli cały człowiek: ciało i dusza i to, co dzieje się w ciele wpływa na naszą modlitwę, może powodować roztargnienie.
Gdy trwamy na Adoracji, to Bóg pracuje w naszym sercu i zmienia nas, choć my tego nie widzimy.
W Polsce tracimy powoli poczucie naszej katolickiej wiary. Dawniej świętowaliśmy imieniny, teraz świętujemy urodziny, więc w naszej katolickiej wierze ginie cześć do świętych i idziemy w kierunku wiary protestanckiej; skupiamy się na ciele – na dniu urodzin.
W czasie Chrztu Św. otrzymujemy nowe życie i otrzymuję patrona – dar od Boga – który będzie nas prowadził.
Łaska uświęcająca jest darem Ojca – przez ten dar wchodzimy w nowe życie.
Na ziemi dzieje się wola stworzeń, które mają możliwość, aby się Bogu sprzeciwić. Tak zrobili to upadli aniołowie.
Każdą decyzją i każdym wyborem czynimy czyjąś wolę. Wolą Bożą jest nasze zbawienie, nasza pełnia.
Bóg Ojciec, który nas miłuje, chce dla nas tylko dobrze. Często modlitwę Ojcze wypowiadamy bezmyślnie i dopiero gdy życie się nam komplikuje wołamy autentycznie „Bądź wola Twoja„.
Możemy rozmiłować się w woli Ojca tylko wtedy gdy poznamy Ojca. Zbawiamy się przez posłuszeństwo Bogu Ojcu, mówiąc i wypełniając „Bądź wola Twoja„.
Być synem, to uznać władzę ojca, jego autorytet. w tej chwili przy kryzysie ojcostwa dzieciom trudno jest uznać ojca ziemskiego – jego autorytet i władzę.
Ojciec Niebieski jest kochany, kochający i zatroskany i nic nie może tej miłości przewyższyć.
W momencie, gdy odrzucamy wiarę w takiego ojca i wchodzimy w tłum, dajemy się prowadzić, odrzucamy swoją godność osobową, którą mamy od Boga Ojca. Przez to człowiek redukuje siebie do poziomu materii, do poziomu zwierząt.
Ojciec rekolekcjonista zastanawiał się, co czeka świat jeżeli przejmują nad nami władzę ludzie, którzy odrzucają Boga (transhumanizm). Ludzi ci chcą przejąć władzę nad tłumem i zarządzać nim jak zwierzętami, widząc w nim tylko wartość materialną.
Obecnie ludzie wkraczają w prawdziwe pogaństwo; zaczynają odcinać się od natury i logicznego myślenia.
Siły, które w niewidzialny sposób sterują nami narzucają nam postawę, abyśmy naszą wolność zredukowali do swobody seksualnej, a miłość do zaspokojenia popędu.
Najłatwiejszą, najkrótszą i najpewniejszą drogą do Boga jest Maryja. Dlatego wszystko chciejmy oddać Matce Najświętszej, a przez Nią Jezusowi, a przez Jezusa Bogu Ojcu.
Ojciec rekolekcjonista podał nam piękną krotką modlitwę: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Matka Jego, bo jest godna tego„.
Św. Ignacy ułożył potrójne kolokwium, aby wyprosić łaskę u Boga:
- najpierw zwracamy się do Maryi, aby przedstawiła naszą prośbę Jezusowi,
- potem prosimy Jezusa, aby przedstawił ją Bogu Ojcu.
- Na końcu zwracamy się do Boga Ojca i odmawiamy „Ojcze nasz”.
Tylko w trzech krajach na świecie: Polsce, Włoszech i Portugalii praktykowane są pierwsze soboty miesiąca.
Historia powołania.
Abraham – było mu bardzo trudno uwierzyć Bogu, który obiecywał, iż mając niepłodną żonę będzie on „ojcem wielu narodów”. Abraham całkowicie zawierzył Bogu, bo nie miał żadnej nadziei w ciele.
Zawierzenie poprowadziło go do otrzymania Bożego błogosławieństwa.
Potem, jako dojrzały ojciec, wychowywał swoje dzieci do zawierzenia Bogu.
Mojżesz – wkraczał w życie bez ojca i najpierw podjął walkę ze złem według własnego pomysłu zabijając Egipcjanina. Jako nagrodę otrzymał niewdzięczność (brak ufności Bogu to też chęć unicestwienia osób, które uczyniły zło).
Spotkanie Mojżesza z Bogiem pozwoliło Mojżeszowi stworzyć autentyczną relację i otrzymać moc do wypełniania pragnienia, które miał wypisane w sercu.
Jeremiasz – dostrzegał dysproporcję pomiędzy słabością człowieka a wielkością powierzonej misji.
Doświadczenie autentycznego spotkania z Bogiem rodziło w Abrahamie, Mojżesza, Jeremiasza szacunek i cześć do Tego, który jest większy od naszych wyobrażeń.
Po rekolekcjach ponownie uświadomiłam sobie, iż jestem ukochanym dzieckiem wszechmogącego Boga, więc lękać się muszę jedynie tego, aby nie stracić z Nim więzi, choć i wtedy Bóg stara się na różne sposoby – natchnieniami, niepokojem sumienia, słowami spotkanych ludzi, abym poprzez Spowiedź Św. i zadośćuczynienie tę więź z Nim odbudowała.
Obecnie prawdziwych ateistów już nie ma. Ludzie wierzą w szatana albo wybierają sobie inne obiekty do wierzenia, gdyż:
– jak wielką wiarę muszą mieć ateiści, aby wierzyć, iż człowiek powstał z pyłu i z tego pyłu, po wielkim wybuchu, powstał cały otaczający nas świat.
Poniżej amatorskie nagrania audio z konferencji o. Piotra Idziaka SJ
