Na ziemi dał ci zobaczyć swój ogień ogromny i słyszeć swoje słowa spośród ognia. (Pwt 4,36)
מִן־הַשָּׁמַ֛יִם הִשְׁמִֽיעֲךָ֥ אֶת־קֹלֹ֖ו לְיַסְּרֶ֑ךָּ וְעַל־הָאָ֗רֶץ הֶרְאֲךָ֙ אֶת־אִשֹּׁ֣ו הַגְּדוֹלָ֔ה וּדְבָרָ֥יו שָׁמַ֖עְתָּ מִתֹּ֥וךְ הָאֵֽשׁ׃
et in terra ostendit tibi ignem suum maximum, et audisti verba illius de medio ignis
Ogień obok ziemi, wody i powietrza jest jednym z żywiołów. „Ujarzmiony” służy człowiekowi, ogrzewa dom w czasie zimy, czy jest niezbędny do przygotowania gorącego posiłku, daje światło w nocy i a na zewnątrz odstrasza dziką zwierzynę. Jednak jeżeli wymknie się spod kontroli, może strawić wszystko, co spotka na drodze, w zaledwie kilka chwil.
Jest potężny, dlatego wobec jego potężnej natury człowiek powinien stanąć w postawie pokory. Tak też Żydzi stawali przed swoim Bogiem, który przemawiał do nich potężnie z ognia, który ukazał się jako potężny, wszechmocny Bóg, który dla swojego ludu zdziałał wielkie znaki i cuda, na oczach innych ludów. Zrobił to, bo ukochał, jeden lud, po ludzku patrząc, mały i kilka znaczący dla ówczesnych wielkich mocarstw. Bóg jednak zapragnął zawrzeć przymierze z ludem najmniejszym ze wszystkich narodów.
Z tego ludu pochodził Mesjasz, nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus Bóg i Człowiek. Jezus przyszedł jako człowiek, nie przemawiał do ludzi za pośrednictwem ognia, ale przyszedł na ziemię rzucić ogień miłości i pragnął by on zapłonął w sercach wiernych, w naszych sercach, przez Ducha, który został nam dany. Każdy z nas ma w sobie ogień miłości, od nas zależy czy będzie się tylko tlił, czy rozpali nasze serce miłością.
Ogień obok ziemi, wody i powietrza jest jednym z żywiołów. „Ujarzmiony” służy człowiekowi, ogrzewa dom w czasie zimy, czy jest niezbędny do przygotowania gorącego posiłku, daje światło w nocy i a na zewnątrz odstrasza dziką zwierzynę. Jednak jeżeli wymknie się spod kontroli, może strawić wszystko, co spotka na drodze, w zaledwie kilka chwil. Jest potężny, dlatego wobec jego potężnej natury człowiek powinien stanąć w postawie pokory. Tak też Żydzi stawali przed swoim Bogiem, który przemawiał do nich potężnie z ognia, który ukazał się jako potężny, wszechmocny Bóg, który dla swojego ludu zdziałał wielkie znaki i cuda, na oczach innych ludów. Zrobił to, bo ukochał, jeden lud, po ludzku patrząc, mały i kilka znaczący dla ówczesnych wielkich mocarstw. Bóg jednak zapragnął zawrzeć przymierze z ludem najmniejszym ze wszystkich narodów. Z tego ludu pochodził Mesjasz, nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus Bóg i Człowiek. Jezus przyszedł jako człowiek, nie przemawiał do ludzi za pośrednictwem ognia, ale przyszedł na ziemię rzucić ogień miłości i pragnął by on zapłonął w sercach wiernych, w naszych sercach, przez Ducha, który został nam dany. Każdy z nas ma w sobie ogień miłości, od nas zależy czy będzie się tylko tlił, czy rozpali nasze serce miłością.

Hebrajskie słowo