Niektóre książki są ponadczasowe. Inne – pisane z myślą o konkretnym momencie dziejowym. Oto bogowie twoi łączy w sobie oba te aspekty. To lektura wymagająca, a zarazem głęboko wnikliwa wobec współczesnej kultury Zachodu. Christopher Wright, jak zwykle, pisze w przenikliwym i jasnym stylu, osadzając swoje refleksje w aktualnych realiach. Książka konfrontuje zarówno osobiste przejawy bałwochwalstwa, jak i te formy kultu, które są powszechnie akceptowane w środowiskach ludzi wierzących – podobnie jak czynił to Jezus, rzucając wyzwanie głęboko religijnym faryzeuszom. Autor po prostu sięga do Biblii i stosuje jej przesłanie – co bywa niepokojące, ponieważ rzuca biblijne światło na życie wielu z nas (większości?).
Część pierwsza rozpoczyna się od pozornie oczywistych stwierdzeń, które zaskakują trafnością dopiero po ich przeczytaniu: „biblijny monoteizm z natury rzeczy jest misyjny” oraz „misja biblijna z natury rzeczy zakłada monoteizm”.
Odpowiedź Wrighta na pytanie „czy bogowie, o których czytamy w Biblii, są czymś, czy niczym” jest klarowna i gruntowna – po szczegóły warto sięgnąć do książki, w której autor w przystępny sposób wyjaśnia złożone zagadnienia.
„Najbardziej fundamentalne rozróżnienie w całej rzeczywistości pojawia się już w pierwszych wersetach Biblii. To rozróżnienie między Bogiem-Stwórcą a całą resztą istnienia” – pisze Wright, a następnie ukazuje szkody, jakie niesie brak zrozumienia tej różnicy, czyli bałwochwalstwo.
Część druga nosi tytuł „Bałwochwalstwo polityczne – dawniej i dziś”. Autor nie owija w bawełnę: „Nie da się pozostać wiernym całej Biblii, trzymając się jej treści, a jednocześnie nie łącząc jej z rzeczywistością polityczną – bo właśnie w tym kontekście powstało tak wiele biblijnych tekstów: w świecie polityki, ekonomii, rządów, prawa i tak dalej”. I dalej: „Jak więc mamy żyć jako uczniowie Jezusa – Mesjasza, Zbawiciela, Pana i Króla?”.
Rozdział piąty („Powstawanie i upadki narodów w perspektywie biblijnej”) wnosi istotny głos do współczesnych debat o postkolonializmie. Wright analizuje bałwochwalczy charakter imperiów: „Gdy grzech Adama i Ewy, który przyniósł im śmierć, zostaje spotęgowany i wyniesiony na poziom narodowy czy imperialny, przynosi śmierć na taką samą skalę”. Rozdział szósty to miażdżąca analiza współczesnej polityki Zachodu z perspektywy Starego Testamentu.
W części trzeciej – „Lud Boży w bałwochwalczym świecie” – Wright przedstawia szereg refleksji na temat lektury i zastosowania Biblii:
„Dla niektórych Biblia to zbiór zasad. Dla innych – księga obietnic. Jeszcze inni widzą w niej system doktryn. Oczywiście, wszystkie te elementy w niej występują… Ale… Biblia to przede wszystkim opowieść – a adekwatnie Opowieść – historia Boga, wszechświata i wszystkiego, co istnieje, w tym także dziejów i przyszłości naszego świata”. I dodaje: „Problem w tym, iż wielu chrześcijan żyje dziś według opowieści świata, próbując dopasować do niej Biblię, zamiast żyć według biblijnej narracji”.
W ostatnim rozdziale, „Podążanie za Jezusem w burzliwych czasach”, Wright zadaje czytelnikom osobiste pytanie: „W jakiej opowieści żyjesz?”, po czym w przejmującym i głęboko osobistym Epilogu wzywa do wiernego uczniostwa.
To książka niezwykle klarowna i zarazem głęboka. Z pełnym przekonaniem mogę ją polecić każdemu.
Autor: Gordon Showell-Rogers
Źródło: Christian Post
Dane książki:
Tytuł: Oto bogowie twoi
Autor: Christopher J.H. Wright
Wydawca: ChIB