Chrześcijański poseł ponownie wezwany do sądu za „przestępstwo” polegające na cytowaniu Biblii

chrzescijanin.pl 8 godzin temu
Päivi Räsänen (Zdjęcie: ADF International)

Skutki jednego tweeta opublikowanego siedem lat temu wciąż odbijają się echem w życiu fińskiej posłanki Päivi Räsänen, która znajduje się w centrum trwającego postępowania sądowego dotyczącego rzekomego „mowy nienawiści”.

W 2019 roku Räsänen, była minister w fińskim rządzie, zamieściła na Twitterze wpis kwestionujący zasadność sponsorowania przez Kościół Ewangelicko-Luterański parady równości w Helsinkach.

Do tweeta dołączyła fragment z Biblii, z Listu do Rzymian, rozdział 1:
(27) Podobnie i mężczyźni, porzucając naturalne współżycie z kobietą, zapłonęli żądzą do siebie nawzajem. Dopuszczali się nieprzyzwoitości i na sobie samych ponieśli karę należną za zboczenie

W 2021 roku Räsänen została oskarżona o „podżeganie przeciwko grupie mniejszościowej” na podstawie paragrafu fińskiego kodeksu karnego dotyczącego „zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości”. Zarzuty dotyczyły nie tylko wspomnianego tweeta, ale również jej wypowiedzi w debacie radiowej oraz broszury kościelnej opublikowanej w 2004 roku. Oskarżony został także współwydawca broszury, biskup Juhana Pohjola.

W debacie i w broszurze Räsänen stwierdziła, iż – zgodnie z nauką Biblii – małżeństwo to związek jednego mężczyzny i jednej kobiety, a relacje homoseksualne są grzechem.

Zarówno Räsänen, jak i Pohjola zostali uniewinnieni ze wszystkich zarzutów w 2022 roku, a następnie ponownie w 2023 roku. Prokuratura jednak kolejny raz złożyła apelację – sprawa trafiła do fińskiego Sądu Najwyższego, który rozpocznie przesłuchania 30 października.

Jednym z kluczowych wątków procesu jest użycie przez Räsänen słowa „grzech”. Prokuratura uznaje je za obraźliwe i nienawistne, natomiast obrona posłanki podkreśla, iż jest to termin biblijny i iż w gruncie rzeczy nie sądzone są jej poglądy, ale sama Biblia.

Fińska prokurator państwowa Anu Mantila zaznaczyła: „Można cytować Biblię, ale to interpretacja i opinia Räsänen na temat tych wersetów jest przedmiotem postępowania”.

Komentując trwający proces, Räsänen powiedziała:
„Cytowanie Biblii czy udział w debacie publicznej z perspektywy chrześcijańskiej nie są przestępstwami. Próby kryminalizacji moich przekonań uczyniły ostatnie lata niezwykle trudnymi, ale wciąż mam nadzieję na pozytywny wyrok, który stanie się ważnym precedensem w obronie wolności słowa w Finlandii.”

Paul Coleman, dyrektor wykonawczy organizacji ADF International i członek zespołu obrońców Räsänen, wyraził oburzenie faktem, iż państwo wciąż ściga posłankę.

– To szokujące, iż po dwóch jednogłośnych uniewinnieniach Päivi Räsänen znów musi stawać przed sądem w obronie fundamentalnego prawa do wolności wypowiedzi – stwierdził.

– Od lat ostrzegamy, iż nieprecyzyjne przepisy o „mowie nienawiści” mogą prowadzić do ideologicznych postępowań sądowych. Wspieramy Päivi i będziemy dalej dążyć do większego zwycięstwa – do chwili, gdy takie absurdalne sprawy przestaną być w ogóle wszczynane. W wolnym i demokratycznym społeczeństwie każdy powinien mieć prawo do wyrażania swoich przekonań bez obawy o represje.nane. W wolnym i demokratycznym społeczeństwie każdy powinien mieć prawo do wyrażania swoich przekonań bez obawy o represje.

Źródło: Christian Today

Idź do oryginalnego materiału