
(Nowenna rozpoczyna się od dnia 24 Lipca).
— Grób znajduje się w Bazylice Świętego Alfonsa Marii Liguoriego (Basilica di Sant’Alfonso Maria de’ Liguori) w Pagani koło Salerno, we Włoszech.
UWAGA O NOWENNIE DO ŚW. ALFONSA LIGUORI’EGO.
Sposób odprawienia Nowenny.
Z pośród licznych nabożeństw znane są ze swojej skuteczności Nowenny. Sposób odprawiania nowenny jest następujący: Przeczytaj z uwagą rozmyślanie przypadające na poszczególny dzień, byś się przejął ufnością w przyczynę Św. Alfonsa, oraz zachęcił się do naśladowania go w tej cnocie, co Świętym jest bardzo miłe. Po przeczytaniu rozmyślania odmów na cześć Św. Alfonsa 9 Zdrowaś i 9 razy Chwała Ojcu… itd. Oczyść sumienie gruntownie przez dobrą Spowiedź. Św. Alfons radzi — a to dla nadania większej skuteczności Nowennie, ćwiczyć się gorliwiej w cnotach podczas niej, spełniać dobre uczynki, zadać sobie jakieś umartwienie, szczególnie wewnętrzne, umartwiać swoją zbytnią ciekawość, rozproszenie, panować nad językiem, niecierpliwością itd. wszystko ku czci Świętego, do którego odprawia się Nowennę. o ile się Nowennę w ten sposób i w tym duchu odprawia, jest ona Bogu i Świętym bardzo miła i ściąga na nas obfite, nieraz nadzwyczajne Łaski; owszem, jak uczy doświadczenie, przez nią wypraszają sobie ludzie choćby cudowne uzdrowienia duszy i ciała.
VIII DZIEŃ NOWENNY (31 Lipca).
WEZWANIE DUCHA ŚWIĘTEGO.
Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Miłości Twojej.
V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.
R. I odnowisz oblicze ziemi.
V. Módlmy się. Boże, Któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego oświecić raczył, daj nam w tym Duchu znać co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego.
R. Amen.
ROZWAŻANIE. Czciciel Maryi.
1. Alfons Liguori należy do tych Świętych w Kościele Bożym, którzy mieli najgorętsze i najczulsze nabożeństwo do Królowej Niebios.
W jednym ze swoich dzieł, w którym broni czci Maryi przeciw pewnemu pisarzowi (Opat Rolli), który zaatakował Alfonsa, wyznaje z prostotą, iż od dzieciństwa nosił w sercu szczególną miłość i nabożeństwo do Matki Bożej. Gdy żył w świecie, już wtedy pościł w każdą sobotę ku Jej czci o chlebie i wodzie i to zachował, wyjąwszy czas choroby do późnej starości.
Alfons starał się się spełniać wszystko na cześć Najświętszej Dziewicy, o czym sądził, iż Jej będzie miłe.
Przed wszystkimi Jej uroczystościami odprawiał nowenny i brał ostre biczowanie. Na stoliku miał zawsze przed sobą Obraz Matki Boskiej Dobrej Rady i często z miłością na niego spoglądał, we wszystkich wątpliwościach zasięgał u Niej rady, a co kwadrans czcił Ją Pozdrowieniem Anielskim.
Gdy dzwoniono na Anioł Pański, gdziekolwiek by się znajdował, klękał choćby droga była zabłoconą i choćby tamtędy przechodziły osoby najznakomitsze. Piszą choćby w jego żywocie, iż w swej żarliwej miłości ku Niepokalanej Dziewicy choćby gdy był chorobą złożony wstawał z łóżka i klęcząco odmawiał Anioł Pański. Odwiedzając Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie nigdy nie omieszkał odwiedzić Maryi w Jej Obrazie i jak najgoręcej polecał Jej swą duszę. Szczególne było jego nabożeństwo do Różańca Świętego. Jeden nosił na szyi, drugi złożony 15 dziesiątek przy pasie.
Tak drogą mu była modlitwa różańcowa, iż podczas podróży na misje, na wizytacje biskupie, na przechadzkach prawie ciągle Różaniec odmawiał.
Znany jest wzruszający szczegół z jego ostatnich lat życia, kiedy pamięć zaczęła go zawodzić. Pod wieczór zapomniawszy, iż już odmówił Różaniec, zapytywał obsługującego go braciszka, czy już zmówił swój Różaniec. Braciszek upewniał, iż tak. Ale raz zarzucił Świętemu, iż mu się podobnymi wątpliwościami ciągle naprzykrza. Alfons odrzekł: „Tych wątpliwości nie powinieneś mi brać za złe. Albowiem na zbawieniu duszy wszystko zależy, a wątpić czy ja odmówiłem Różaniec, znaczy być w niepewności czy ja uczyniłem to, od czego zależy moja wytrwałość i zbawienie”.
Ufność Alfonsa do Maryi była nieograniczona, miłość seraficzna. Jak bardzo kochał on Maryę, jak pokładał w Niej całą nadzieję, tego w kilku słowach opowiedzieć nie podobna. Czytaj jego złotą książkę „Uwielbienia Maryi”, a każdy wiersz ci powie, jaki żar miłości płonął w sercu jego do Królowej Nieba, jak dziecięcą, jak nieograżoną ufność w niej pokładał. On Matkę Bożą nazywał ze Św. Bernardem „tota ratio spe meae” całą pobudką swej nadziei. On w Jej Ręce złożył od zarania życia wszystkie swoje losy, trudności, pokusy, prace, cierpienia, każdą chwilę swego życia, śmierć i wieczność całą. Ona po Bogu była jego jedyną miłością i pociechą.
Jej Przywilejów bronić, głosić Jej Chwałę, szerzyć nabożeństwo do Niej, dla Niej poświęcać się, cierpieć i pracować było rozkoszą jego serca, słodką melodią duszy, miodem dla podniebienia.
Kto wypowie słodycz jego pieśni i ich muzyki ku czci Maryi — w nie bowiem wkładał całe serce swoje, ku Niej miłością płonące, pragnąc by cały świat wielbił, czuł i śpiewał Chwałę wielkiej Boga Rodzicielki.
2. Święty Doktor Kościoła przejęty do głębi Prawdą, iż całe nasze zbawienie po Bogu zależy od Bogarodzicy Maryi i iż wszystkie Łaski i Zasługi Swej Męki Zbawiciel w Jej Ręce złożył, aby Ona szafowała, jak chce, komu chce, pragnął Jej nabożeństwo i cześć zaszczepić we wszystkich duszach. I szerzył miłość i ufność do Maryi przy każdej sposobności słowem, pismem i przykładem.
Jednemu nowicjuszowi, który go odwiedził, udzielając błogosławieństwa, rzekł: „Jeżeli, mój drogi synu, chcesz wytrwać, to pilniej czcij Maryę, inaczej stracisz powołanie; — Ona jest Matką wytrwałości”.
Klerykom kładł na serce w konferencji: „Trzeba się bardzo obawiać o zbawienie tych, którzy albo mało cenią sobie nabożeństwo do Maryi, albo się w nim zaniedbują, — albowiem taki zatyka sobie, jak mówi Św. Bernard, Źródło Łask”.
Jako prawy rycerz Królowej Niebios, dzielnie bronił Jej Przywilejów. Ślubem zobowiązał siebie i swych synów duchownych do obrony Niepokalanego Poczęcia Maryi.
Z wielką erudycją, nieodpartą siłą logiki i wymowy bronił Powszechnego Pośrednictwa w rozdawaniu Łask we wspomnianym dziele „Uwielbienia Maryi”.
W każdą sobotę wygłaszał kazanie o Cnotach, Pośrednictwie i nabożeństwie do Najświętszej Dziewicy.
Na każdej misji przepisał przynajmniej jedno kazanie o Jej Miłosierdziu i Opiece. Alfons wygłaszał je zawsze sam. A gdy głosił Chwałę Maryi, zmienił się do niepoznania: Oblicze jego jaśniało, jako oblicze Anioła, głos potężniał i nabierał dziwnego dźwięku, serce jego gorzało; pragnął we wszystkie serca przelać uczucia miłości i ufności, jakim pałała jego dusza. I rzeczywiście wzruszał, porywał tym kazaniem słuchaczy, kruszył serca najoporniejszych grzeszników, a wszyscy odchodzili nawróceni, przepełnieni dziecięcym nabożeństwem ku Maryi.
Marya ta najlepsza z matek, Która miłujących Ją miłuje i która nikomu w miłości wspaniałomyślności prześcignąć się nie da, odwdzięczała się też z iście królewską hojnością swemu wiernemu słudze: „Jej zawdzięczam, pisał, mój postęp w życiu duchownym. Z powodu moich grzechów cofałem się, ale z powodu mego nabożeństwa ku Maryi postąpiłem naprzód“. „Ona, mówił, wyrwała mnie ze świata, Ona, wyjednała mi przebaczenie grzechów. Od Niej spodziewam się prawdziwej miłości Jezusa Chrystusa i Nieba”. — I wszystko to Alfons od Maryi otrzymał. Ona wspierała go radą w wątpliwościach, cieszyła w boleściach i krzyżach. Nie zwierzał się Św. Alfons z nadzwyczajnych Łask. Jednak czasem wymknęło mu się słowo, które odsłaniało rąbek jego królewskich tajemnic. I tak w starości przyznał się, iż w grocie pod Scalą na modlitwie często ukazywała mu się Matka Boska i mówiła mu bardzo piękne rzeczy. W ciężkich chorobach kilka razy cudownie wróciła mu zdrowie. Raz, gdy głosił z zapałem Chwałę Maryi, snać okazała mu się, bo wpadł w zachwyt i unosił się czas jakiś nad amboną. Innym razem widziano jasny słup światła, padający z Obrazu Maryi na oblicze Alfonsa. W szczególniejszy sposób pocieszyła go również w godzinę śmierci.
Naśladujmy Św. Alfonsa w gorącym i nieustannym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Kochajmy Maryę, o ile chcemy być bogatymi w Łaski. Naśladujmy Jej Cnoty, polecajmy się Jej Miłosierdziu. Św. Alfons długo się zastanawiał, jaki jest najlepszy sposób uczczenia Maryi i nie znalazł lepszego jak: polecać się ustawicznie Jej Opiece. O Św. Alfonsie niezrównany miłośniku i czcicielu Maryi, — od Ciebie spodziewam się prawdziwej miłości i nadzwyczajnego Nabożeństwa do Maryi. Wiem, iż gorąco kochasz Maryę i pragniesz, aby Ją wszyscy miłowali. Oto ja biedny twój sługa i sługa Maryi, błagam Cię o gorącą miłość do Niej i nieustające nabożeństwo, bym Ją po Bogu najbardziej miłował i czcił na ziemi i w Niebie. Amen.
Odmów na cześć Św. Alfonsa: 9 Zdrowaś Marya i 9 Chwała Ojcu.
Każdego dnia Nowenny należy odmówić poniższą modlitwę i Litanię.
Modlitwa do Św. Alfonsa o uproszenie Łask do zbawienia potrzebnych.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam żywą wiarę we wszystkie Prawdy, których nas Święty Kościół Rzymski naucza, oraz światło z Nieba, abyśmy poznali marność wszystkich rzeczy tego świata i złość naszych grzechów.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam mocną nadzieję, iż przez zasługi Pana Jezusa, przez wstawienie się Najświętszej Panny i przez przyczynę Twoją otrzymamy od Boga odpuszczenie grzechów, ostateczną wytrwałość i Niebo.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam gorącą miłość dla Boga, byśmy oderwani od wszelkiego stworzenia, mogli Jego jedynie miłować i na Chwałę Jego zupełnie się oddać.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam Łaskę doskonałego poddania się Woli Bożej, abyśmy przyjmowali z poddaniem cierpienia, pogardę, prześladowania, krzywdy na majątku i na sławie, stracie krewnych i wreszcie śmierć samą.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam szczery żal za grzechy, abyśmy nigdy nie przestawali opłakiwać obrazy Panu Bogu wyrządzonej.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam prawdziwą miłość bliźniego, która by nas nakłoniła do czynienia dobrze tym nawet, którzy nas obrażają.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam anielską cnotę czystości i pomoc, abyśmy się opierali pokusom nieczystym i wzywali w nich Najświętszych Imion Jezusa i Maryi.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam Łaskę wielkiego nabożeństwa do Męki Pańskiej, do Przenajświętszego Sakramentu i do naszej Matki, Najświętszej Maryi Panny.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
- Najgorliwszy Doktorze Kościoła, Św. Alfonsie, uproś nam przede wszystkim Łaskę ostatecznej wytrwałości i dar modlenia się o wytrwałość szczególnie w chwili pokusy i w godzinę śmierć naszej.
Chwała Ojcu i Synowi… itd.
Litania do Św. Alfonsa Liguorego.
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!
Synu Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco Jedyny Boże,
Święta Marya, bez zmazy grzechowej poczęta, módl się za nami.
Święty Alfonsie-Mario,
Święty Alfonsie-Mario, od dzieciństwa święty i niewinny,
Święty Alfonsie-Mario, przez cale życie od grzechu śmiertelnego zachowany,
Święty Alfonsie-Mario, wierny Boskiemu powołaniu,
Święty Alfonsie-Mario, ubóstwem świętym wzbogacony,
Święty Alfonsie-Mario, w przeciwnościach najcierpliwszy,
Święty Alfonsie-Mario, w prześladowaniu cichy i pokornego serca,
Święty Alfonsie-Mario, zbawienia i uświęcenia dusz spragniony,
Święty Alfonsie-Mario, dzielny szermierzu, z heretykami walczący,
Święty Alfonsie-Mario, obrońco Dogmatu Niepokalanego Poczęcia
Święty Alfonsie-Mario, nieomylności papieskiej wysławicielu,
Święty Alfonsie-Mario, ubogim i zaniedbanym Słowo Boże głoszący,
Święty Alfonsie-Mario, pocieszycielu utrapionych,
Święty Alfonsie-Mario, nawracający grzeszników,
Święty Alfonsie-Mario, przewodniku dusz doskonałości pragnących,
Święty Alfonsie-Mario, dla wszystkich stający się wszystkim,
Święty Alfonsie-Mario, Stolicy Świętej we wszystkim poddany,
Święty Alfonsie-Mario, światło kapłanów i biskupów,
Święty Alfonsie-Mario, zwierciadło żywe cnót wszelkich,
Święty Alfonsie-Mario, baczny pasterzu swej owczarni,
Święty Alfonsie-Mario, uciskami Kościoła Bożego stroskany,
Święty Alfonsie-Mario, w Dzieciątku Jezus zamiłowany,
Święty Alfonsie-Mario, Ofiarę bezkrwawą sprawując, miłością pałający,
Święty Alfonsie-Mario, w Najświętszym Sakramencie rozmiłowany,
Święty Alfonsie-Mario, w rozpamiętywaniu Męki Pańskiej najpilniejszy,
Święty Alfonsie-Mario, najwierniejszy synu Najświętszej Panny,
Święty Alfonsie-Mario, objawieniami Maryi Panny uszczęśliwiony,
Święty Alfonsie-Mario, Serafinie miłości,
Święty Alfonsie-Mario, Patryarcho misjonarzy,
Święty Alfonsie-Mario, Proroku Darem cudów obdarzony,
Święty Alfonsie-Mario, w pracy apostolskiej najżarliwszy,
Święty Alfonsie-Mario, w pokucie i umartwieniach prawdziwy męczenniku,
Święty Alfonsie-Mario, Wyznawco, dziełami swoimi wsławiony,
Święty Alfonsie-Mario, dziewiczą czystość ciała i duszy zachowujący,
Święty Alfonsie-Mario, Założycielu Zakonu Najświętszego Odkupiciela,
Święty Alfonsie-Mario, Kościoła powszechnego Doktorze,
Święty Alfonsie-Mario, Orędowniku nasz w Niebie,
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!
Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…
Antyfona. O Doktorze najlepszy, światłości Kościoła Świętego, Błogosławiony Alfonsie-Mario, Prawa Pańskiego miłośniku, błagaj za nami Syna Bożego!
V. Módl się za nami Święty Alfonsie-Mario.
R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.
V. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.
R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.
V. Módlmy się: Boże, Któryś przez Błogosławionego Alfonsa-Marię, Wyznawcę Twego i Biskupa, pałającego żarliwością o zbawienie dusz, Twój Kościół nowym potomstwem obdarzył, prosimy Cię, abyśmy upomnieniami jego zbawiennymi pouczeni i przykładami pokrzepieni, do Ciebie szczęśliwie dojść mogli. Przez Chrystusa Pana naszego.
R. Amen.
Źródło: Nowenna ku czci Św. Alfonsa Liguorego Biskupa, Doktora Kościoła i Założyciela Zakonu OO. Redemptorystów wraz z krótkim życiorysem ułożył O. Franciszek Świątek 1928r.
Poznaj całość Nowenny.