A tam Kołaczkowska. Nie rozumiem jej fenomenu, nie śmieszyła mnie ona. Rozumiem, iż bawiła wiele osób, ale czy to powód, aby robić z niej główny punkt ogłoszeń duszpasterskich?
Powiązane
Jubileusz Młodych 2025 – w drodze do Rzymu (dzień 2.)
2 godzin temu
28 lipca – wspomnienie św. Charbela
5 godzin temu
Komentarz do Ewangelii, 29 lipca 2025
6 godzin temu
Prymas senior trafił do szpitala. "Poważny stan"
6 godzin temu
Polecane
W raku trzustki pomocny może być robot
2 godzin temu